Znacie to małe cudo, dostępne w każdej aptece?
Glicerynę możemy zauważyć w składzie bardzo wielu kosmetyków pielęgnacyjnych, ale zdarza się że producent jej pożałował - mimo że jest tania. ;)
Jak i za ile?
Wiemy już gdzie - w aptece. Kupimy ją od 2-10 zł bez recepty, najczęściej w 100 mililitrowej buteleczce.
No i najważniejsza część - do czego może nam się przydać?
*Żel pod prysznic. Widziałyście reklamy balsamu pod prysznic? Na pewno wiecie o co mi chodzi. Nie dość że jest drogi to jeszcze mało funkcjonalny, gdyż najpierw musimy się umyć żelem czy mydłem. Co zrobić? Kupujemy glicerynę i dodajemy kilkanaście kropel do żelu. Mamy myjący żel pod prysznic ;)
*Odżywka do włosów. Do szamponu nie polecam - szampon ma myć :) tutaj najlepiej każdorazowo przed aplikacją mieszamy z porcją odżywki jedną lub dwie krople płynu. W momencie kiedy wasze włosy będą już wystarczająco nawilżone nie będzie to wam potrzebne przy codziennym myciu.
*Mydło do rąk w płynie - podobna sytuacja jak przy żelu pod prysznic. Nie muszę tu chyba więcej tłumaczyć. :)
*Krem do rąk - szczególnie kiedy mamy suche ręce, a nasz krem za mało substancji aktywnych. Wtedy gliceryna jest jak znalazł do podrasowania takiego słabego kremu.
*Środek zmiękczający do skórek - tak, gliceryny możecie używać solo. A skórki zazwyczaj potrzebują mocnego nawilżenia. Warto także dodać kilka kropelek do oliwy jeśli moczycie w niej ręce. Mogę obiecać, że zauważycie efekty. :D
Definicja - każda z was na pewno chce wiedzieć, o czym czyta.
Gliceryna jest organicznym związkiem chemicznym, pozyskiwanym z tłuszczy roślinnych lub zwierzęcych. Jest to nawilżacz który występuję w niektórych owocach i warzywach.
Oprócz zastosowania w kosmetyce ma też szereg innych zastosować:
-Jest dobrym rozpuszczalnikiem tłuszczów,
-Stanowi ważny surowiec do syntezy różnorodnych związków chemicznych,
-jest wykorzystywana do produkcji barwników, płynów hamulcowych i chłodniczych,
-znalazła też zastosowanie jako składnik liquidów do e-papierosów.
To oczywiście nie wszystko, a jako ciekawostkę powiem, że chroni plemniki przed zamrożeniem, dlatego stosuje się ją przy przechowywaniu ludzkiej spermy. ;)
Życzę wam wszystkim wesołych świąt ;):***!
Już dłuższy czas obija mi się zewsząd o uszy gliceryna, muszę jej w końcu spróbować na włosy ;)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do blogowej zabawy w pytania włosowe ;) więcej info pod adresem http://bitterhair.blogspot.com/2014/12/tag-wosowe-pytania-i-odpowiedzi-czesc-2.html
OdpowiedzUsuń