piątek, 19 grudnia 2014

Max Factor, 2000 Calorie Curved Brush | Zapowiedź Long For Lashes


Tusz jest znany chyba każdej z nas, ale nie każda widziała jego efekt na oczach ;)
Dlaczego postanowiłam wam pokazać zdjęcia gołych rzęs i wytuszowanych.

Ale najpierw kilka słów o nim :)

W odróżnieniu od klasycznego 2000 Calorie, curved brush ma wygiętą szczotę, na którą nabiera się bardzo dużo tuszu i powinno się ją delikatnie wytrzeć.


Widzicie? Bo jeśli za mało, to robimy zbliżenie na ufajdaną szczotę... ;D


Przy tym zdjęciu mam nadzieję że już wszystko dobrze widać. Tuszem maluje się przyjemnie, nie skleja rzęs. Nie osypuje się, a rzęsy możemy łatwo rozczesać. Nie musimy się bać że je sobie powyrywamy, formuła jest naprawdę spoko. Tusz zostaje na rzęsach cały dzień ;) 
Wydłuża rzęsy, podkręca, nie zauważyłam pogrubienia, może delikatne. Najlepiej zobaczcie same na zdjęciach ;D


Tak to się prezentuje.
Moje rzęsy na razie są bardzo krótkie i liche,
ale postanowiłam to zmienić. Kupiłam odżywkę Long For Lashes i od tygodnia stosuje dzień w dzień. Po kilku miesiącach stosowania użyje tych samych zdjęć żebyście mogły zobaczyć czy coś się zmieniło. ;) Ja gorąco na to liczę!

Do następnego posta, Sempre 


6 komentarzy:

  1. Bardzo fajny efekt daje ten tusz :) Ma podobną szczoteczkę do żółtego tuszu lovely, ciekawe czy formułę też ma podobną. No i lovely ma silikonową szczoteczkę, które uwielbiam, a tusz prezentowany przez Ciebie chyba nie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie używam tego tuszu, jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiałam 2000 cal przed zmianą opakowań, miały inną formułę. Teraz to już nie to samo, są dużo gorsze. :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam "prostej" wersji tego tuszu.
    "Używałam" to za dużo powiedziane. Użyłam raz. Popłakałam się, że niepotrzebnie wydałam pieniądze. Nie zrobił z moimi rzęsami NIC. Wyglądały jakbym ich w ogóle nie wytuszowała.
    Ale ta wersja na Twoich rzęsach wygląda ładnie i zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie cenny i na każdy odpowiem. Proszę tylko nie spamować linkami do swoich blogów, jeśli napiszesz coś ciekawego - sama Cię znajdę ;)